piątek, 16 kwietnia 2010

Kraków mówi nie.


źródło: http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,7772860.html

Po prostu Kraków mówi nie. 
"Pełnił tylko obowiązki, tym zasłużył na Powązki."

Wiele znajomych bliższych i dalszych zarzuca mi, że mam takie zdanie w tym temacie. Nie podważam tego, że pan Kaczyński był cudownym, ojcem, mężem, dziadkiem, człowiekiem. Ale jako polityk, nie był związany z Krakowem, nie miał z nim nic wspólnego. Zrobił dużo dla Warszawy i tam powinien spocząć.  


1 komentarz: